Nie żyje mężczyzna, który w środę interweniował podczas awantury na dworcu w Gnieźnie. Był ochroniarzem.
Policja poinformowała, że 8 grudnia około godziny 14 wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie w poczekalni na dworcu. Chwilę później awantura przeniosła się przed budynek. Awantura wywiązała się między pijanym mężczyzną, który nie chciał opuścić poczekalni a interweniującym ochroniarzem.
Ochroniarz przytrzymywał agresywnego mężczyznę do czasu przyjazdu policji. Po przybyciu służb po chwili ochroniarz zasłabł. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie niestety zmarł.
Zmarły 60-letni ochroniarz był mieszkańcem Mogilna.