Na początku marca br. policjanci do walki z przestępczością gospodarczą otrzymali informację od 34-letniej mieszkanki Gniezna, że zadzwonił do niej oszust podający się za pracownika jednego z miejscowych banków.
Mężczyzna poinformował pokrzywdzoną, że nieznana osoba złożyła w jej imieniu wniosek na kredyt opiewający na kwotę 200 tysięcy złotych. Dzwoniący znał jej dane personalne. Po tym gnieźnianka otrzymała kolejny telefon, tym razem od „konsultanta” jej banku, który oświadczył, że otrzymał zgłoszenie od poprzedniego banku o fakcie złożenia wniosku na jej dane. W związku z powyższym „konsultant” zalecił kobiecie zainstalowanie oprogramowania anydesk w celu zapobiegnięcia wycieku danych, co też pokrzywdzona uczyniła. Po zainstalowaniu wyżej wymienionego oprogramowania otrzymała szereg operacji do wykonania, po czym pokrzywdzona otrzymała informację, że wniosek został anulowany. To przestępcy przełamali zabezpieczenia do konta bankowego 34-latki i za pomocą wygenerowanych i przekazanych przez nią kodów blik wypłacili gotówkę w kwocie 4 400 złotych.
W rzeczywistości aplikacja, którą zainstalowała kobieta, pokazuje przestępcom wszystko, co się dzieje na ekranie telefonu.
KPP w Gnieźnie