Tragicznie mógł skończyć się spacer mieszkańca Kowalewa w gminie Mieleszyn po Jeziorze Dziadkowskim.
Do zdarzenia doszło 12 grudnia, przed godziną 11. Policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, pod którym załamał się lód na jeziorze. Przed przyjazdem służb pomocy udzieliła mu przypadkowa osoba, która usłyszała wołanie o pomoc i pomogła poszkodowanemu wydostać się na brzeg.
KP Straży Pożarnej jak co roku apeluje o rozwagę i ostrożność. Zamarznięte zbiorniki wodne stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia. Każdego roku pod lodem traci życie kilkanaście osób.